szukasz czegoś?

Płaszcz czy kurtka – co wybrać?

autor:

To jeden z największych dylematów, z jakim borykają się ludzie na całym świecie. Większy nawet niż inny panujący od wieków spór, czyli co jest lepsze: kawa czy herbata. Zwolenników obu rozwiązań jest wielu i każdy z nich zaprezentował by ci milion powodów, dla których jego opcja jest jedyną słuszną. My jednak, kierując się dziennikarskim obiektywizmem, po prostu przedstawimy ci zalety i wady obu okryć, abyś sam mógł podjąć decyzję. Chcesz je poznać? Zapraszamy na nasz artykuł!

Czy skórzana kurtka to dobry wybór na chłodniejszą porę?

Kochasz rocka i najchętniej chodziłabyś w stylowej skórze cały rok? Na pewno wyglądałabyś oszałamiająco, to możemy ci zagwarantować. Ale możemy również zapewnić cię o tym, że szybko znienawidziłabyś ten kultowy ciuch. Dlaczego? Bo kompletnie nie nadaje się on na zimę!

kobieta w skórzanej kurtce

Po pierwsze: szybko się zniszczy. Jeden siarczysty mrozik i twoja kurtka za kupę kasy zajmuje honorowe miejsce w kuble na śmieci. A po drugie, i chyba najważniejsze, kompletnie nie chroni przed mrozem! Więc jeśli chcesz codziennie przypominać sopel lodu, nie krępuj się i ją kup. Jeśli jednak nie kręcą cię arktyczne klimaty poszukaj czegoś innego. Na pewno wyjdzie ci to na zdrowie.

Płócienna kurtka – warto ją kupić na zimę?

W zasadzie biorąc pod uwagę gwałtownie zmieniający się klimat nie jesteśmy w stanie rzetelnie odpowiedzieć ci na to pytanie. Odpowiemy więc: i tak
i nie.
Płócienna kurtka jest lekka i wbrew pozorom dość ciepła. Dlatego spokojnie możesz ubrać ją w trochę cieplejsze dni, gdy świata nie straszą siarczyste mrozy. Sprawdzi się doskonale na jesień i na niezbyt mroźną zimę. O ile oczywiście nie będzie padać.

kobieta w kurtce zimą

Bowiem pod wpływem deszczu lub śniegu twoja piękna kurteczka zmieni się,
z prędkością światła, w mokry kawałek szmaty, któremu nawet przeprowadzona profesjonalnie reanimacja nie pomoże. Dlatego jeśli nie jesteś z tych co, co sezon wymieniają całą garderobę postaw na coś bardziej uniwersalnego. W ten sposób zaoszczędzisz trochę pieniędzy, a ich przecież nigdy za wiele.

Puchówka – model idealny na wszelkie mrozy?

Szukasz czegoś co skutecznie ochroni cię przed deszczem i mrozem? Chyba właśnie znalazłeś model idealny. Sportowa puchowa kurtka lub dłuższy płaszcz to remedium na wszystkie twoje problemy z pogodą. Ciepła, nieprzemakająca, łatwa w czyszczeniu… mamy wymieniać dalej? Ale nie bylibyśmy sobą gdybyśmy do tego dzbana miodu nie dodali łyżki dziegciu. Kurtka puchowa
to może i jest idealny strój na zimę.

kobieta w puchowej kurtce

Problem tkwi w tym, że strasznie ciężko ją z czymkolwiek zestawić! Pasuje w zasadzie jedynie do sportowych ubrań. Zakładając ją do garnituru, czy eleganckiej sukienki i botków będziesz wyglądał po prostu śmiesznie. Dlatego jeśli w twojej pracy panuje dress-code wybierz raczej ciepły płaszcz.
W przeciwieństwie do kurtki puchowej nie będzie wyglądać groteskowo.

Płaszcz – okrycie idealne?

Tak, tak, tak! Jeśli szukasz czegoś w czym będziesz wyglądać elegancko
i jednocześnie nie przemarzniesz na kość koniecznie się w niego zaopatrz. Miękki wełniany płaszczyk to najlepsze co spotka cię jesienią. Fakt, kosztuje on trochę więcej niż kurtka z popularnej sieciówki, ale posłuży przez lata. A kurtka rozpadnie się już po jednym sezonie. Poza tym jest naprawdę ciepły. Wykonany z naturalnego materiału posiadł tę magiczną właściwość,
że zarówno skutecznie chroni cię przed mrozem jak i pozwoli uniknąć przegrzania gdy temperatura gwałtownie wzrośnie.

dziewczyna w płaszczu

Dodajmy do tego jeszcze elegancki wygląd, możliwość zestawienia go z każdym ubraniem, zarówno sportowym jak i eleganckim oraz wysoki kołnierz, który ochroni cię przed silnym wiatrem. Brzmi jak okrycie idealne? Bo takie właśnie jest! Ale żadna, nawet najoryginalniejsza, kampania reklamowa nie zastąpi zapoznania się z produktem osobiście. Dlatego koniecznie kup sobie tweedowy płaszcz. Na pewno nie pożałujesz!

Rating: 5.0/5. From 1 vote.
Please wait...

Wasze opinie

1
  • Aneta

    Mi zawsze bardzo podobały się płaszcze, ale sama najczęściej chodzę właśnie w kurtkach.

Dodaj komentarz