Nogi każdej kobiety w szpilkach prezentują się niezwykle pięknie i seksownie. Nie wszystkie panie potrafią jednak przełamać strach przed chodzeniem na obcasach, niektóre czują się po prostu niekomfortowo, a inne mają wrażenie, że zaraz upadną. W tym artykule podpowiemy jak nauczyć się chodzić na obcasach po to, by każda stylizacja nabrała wdzięku.
- Po co w ogóle nosić obcasy?
- Od czego zacząć naukę chodzenia na obcasach?
- Jak wybierać buty na obcasie?
- Rodzaje butów na obcasach
Po co w ogóle nosić obcasy?
Przede wszystkim kiedy idzie się na obcasach, ciało układa się inaczej, inaczej też prezentuje się cała sylwetka. Warto także wspomnieć o tym, że w zwykłej sukience zyskuje się jakieś 100% na atrakcyjności jeśli dobierze się do niej szpilki zamiast popularnych balerinek. Wcale nie oznacza to jednak, że baleriny są złe! Nic podobnego. Jednak w balerinach młoda kobieta wygląda bardziej na uczennicę niż na femme fatale. W butach na obcasach każda pani dodaje sobie wdzięku i seksapilu, warto dlatego przynajmniej spróbować uczyć się chodzić na obcasach.
Od czego zacząć naukę chodzenia na obcasach?
Nie trzeba od razu wybierać 12-centymetrowych szpilek, by nauczyć się chodzić na obcasach. Dobrze jest tutaj wyćwiczyć pewną pozę czyli rozluźnić biodra i kolana, ale na tyle by postawa była komfortowa. Dzięki temu można uniknąć efektu sztuczności jaki łatwo osiągnąć poruszając się jak na szczudłach. Ważnym aspektem nauki jest także rozkładanie ciężaru stopy – warto stawiać stopy na piętach przechodząc do palców. Dobrym ćwiczeniem, by zacząć chodzić na obcasach w linii prostej jest wykorzystanie taśmy malarskiej. Można wtedy postarać się chodzić po niej tak jak po równoważni – ułatwia to utrzymanie równowagi ciała i proste stawianie nóg.
Jak wybierać buty na obcasie?
Jest kilka aspektów, na które warto zwrócić uwagę wybierając buty na obcasie. Pierwszym z nich jest stabilność. Jeśli buty są chwiejne już na półce sklepowej, łatwo można wyobrazić sobie brak komfortu chodzenia w nich. Dobrze jest ubrać buty i pospacerować w nich około 5 minut – jak przejdą pozytywnie ten test to znaczy, że śmiało można je zakwalifikować do drugiego etapu. Polega on na próbie równowagi, a mianowicie można stanąć na jednej nodze, udając bociana i wytrzymać tak 10 sekund. Kiedy buty są stabilne, jest to jasny sygnał, że można je kupić.
Rodzaje butów na obcasach
Oczywiście na pierwszym miejscu znajdą się klasyczne szpilki, które w latach 50-tych na piedestał wyniósł Christian Dior. Pasują one niemal do każdej sylwetki i niesamowicie wydłużają nogi. Naukę chodzenia w butach na obcasach dobrze jest jednak zacząć od tych mniej wymagających. Koturny były hitem lat 70-tych kiedy era Hippisów zawładnęła modą. Ten typ obuwia jest bardzo stabilny i nauka chodzenia na wysokich koturnach na pewno nie będzie tak męcząca jak chodzenie na szpilkach. Kolejnym bardzo stabilnym rodzajem obuwia jest but na słupku, który święcił triumfy w latach 40-tych minionego wieku. Tego typu buty także doskonale nadadzą się do nauki chodzenia na obcasach.
Jeśli Twoje nogi są masywne, a marzysz by nosić obcasy to buty na słupku będą tutaj dobrym wyborem. Optycznie wysmuklą nogi i zrównoważą ich „tęgość”. Pamiętaj, że nauka czyni mistrzem, więc nie zniechęcaj się do chodzenia na obcasach. Każda stylizacja zyska jeśli swojej sylwetce dodasz kilka (lub kilkanaście) centymetrów.
Ja nigdy nie nauczyłam się chodzić na obcasach, ale wezmę pod uwagę te porady! W końcu kiedyś trzeba zacząć wyglądać kobieco i sexy.